Ciekawy "Odlot"




Kto nie był, niech żałuje! Ile by można opowiadać o filmie „Odlot” wiedzą tylko Ci, którzy odwiedzili w sobotę kino Silver Screen. Choć podróż do Łodzi była nieco męcząca i należało wstać tego dnia wcześnie (a to była sobota), to niczemu i nikomu nie uda się zatrzeć wspaniałych wrażeń po obejrzeniu filmu „Odlot” w trójwymiarze. Film okazał się być wartościowym nie tylko ze względu na obraz w technologii 3D, ale na treści jakie ze sobą niósł. Przede wszystkim mowa tu o wierze we własne siły, odpowiedzialności, solidarności i dążeniu do realizacji marzeń, celów. To, że warto marzyć z pewnością wie każdy. Ale to, że są takie filmy, które „dodają skrzydeł” i pozwalają nam rozwinąć wyobraźnię już niekoniecznie. Zachęcam wszystkich do obejrzenia tego filmu. Warto poznawać świat i spełniać marzenia. Czego Wam życzę!

Korzystając z okazji pragnę podziękować opiekunom wycieczki: p. Annie Pietrzak i Alicji Kaszyńskiej za poświęcony czas i miłe towarzystwo.

Pozdrawiam
M. Michalak-Zielińska